Drukuj

Pielgrzymkowe portrety z przymrużeniem oka cz. 3

Ewa Madejek + .

Dzisisaj prezentujemy trzecią i ostatnią część pielgrzymkowych portretów. Jak zwykle mamy prośbę, żeby nie szukać analogii w pielgrzymkowym życiu. Zdajemy sobie srawę, że jakby tak dobrze przyjżećć się, na pewmo znaleźlibyśmy pierwowzory tych naszych porretów. Ale nie o to w tym wszystkim chodzi, tylko o dobrą zabawę i spojrzenie na siebie z pewnego dystansu. 

Pielgrzymka Królewna – Oto zagadka: na stopach japonki, na głowie fryzura rodem jak z żurnala, nieskalana żadną czapką ani chustką. W grę wchodzi tylko jakiś gustowny kapelusik, różowa koszulka w plecaku na wypadek nadmiernej aktywności.

Na każdym postoju poprawia makijaż, wieczorem maluje paznokcie. Tak, macie racje! To właśnie pielgrzymkowa królewna! Zasadniczo, nic jej się nie podoba. Narzeka na upał, narzeka na deszcz, brudny, gorący asfalt, słony rosół na obiad i śpiewy scholi pielgrzymkowej. Codziennie, na noclegu wrzuca do pralki całą zawartość swojej walizki – tak na wszelki wypadek. Większość jej bagażu stanowi zakład fryzjerski, bo przecież wyglądać trzeba bez względu na okoliczności. Typ pt. nie będę jadła z tego talerzyka, nie będę piła z tego kubeczka, a na tym stołeczku nie zamierzam usiąść. Najchętniej pielgrzymowałaby w lektyce niesionej przez najprzystojniejszych braci naszej Zamojsko – Lubaczowskiej Pielgrzymki. Tylko chętnych na dodatkowy balast raczej brak.

Pielgrzym Poszukiwacz – na pielgrzymce do Częstochowy szuka żony bądź męża. Na pielgrzymkę wysłany/a przez Babcię, aby modlić się o dobrą drugą połówkę, postanowił/a wziąć sprawy w swoje ręce i nie czekać na odzew w Nieba tylko upolować kogoś od razu. W tym celu szpanuje nowym obuwiem sportowym i generalnie wszystko ma nówki sztuki nieśmigane. Wszędzie rozsyła promieniste uśmiechy, a nóż ktoś zauważy. Czasem podejdzie, coś tam zagada i pójdzie dalej swoją drogą. UWAGA! Jeśli w grupie znajdują się dwa takie typy (oczywiście odmiennej płci!) najlepiej jak najszybciej doprowadzić do wzajemnego zapoznania i pokazać, że nie mogą bez siebie żyć. Gwarancja spokoju dla całej grupy murowana.